W sierpniu 2020 roku badacze z ośrodków naukowych w USA i Hongkongu wskazali klofazyminę jako jeden z 21 istniejących leków, które mogą hamować rozwój wirusa SARS-CoV-2 wywołującego chorobę COVID-19. W ostatnim czasie temat działania klofazyminy powrócił za sprawą obiecujących wyników eksperymentów laboratoryjnych, przeprowadzonych na zwierzętach zakażonych koronawirusem. Czym jest klofazymina, jak działa i czy może być skuteczna w leczeniu COVID-19?

Produkty wspomagające w stosowaniu diety

Produkty wspomagające w stosowaniu diety

Sprawdź produkty wspomagające stosowanie diety:
Odchudzanie i oczyszczanie
Preparaty wapnia

Klofazymina – co to za lek?

Klofazymina to organiczny związek chemiczny o ceglastoczerwonej barwie, należący do antybiotyków z grupy pochodnych fenazyny. Lek ten sprzedawany jest w Europie pod nazwą handlową Lamprene. Preparat w postaci kapsułek doustnych (każda zawiera 100 mg substancji czynnej) stosuje się przede wszystkim w leczeniu trądu. Do tej pory nie stwierdzono, czy inne zastosowania leku są bezpieczne i skuteczne.

Klofazymina badana jest również pod kątem stosowania jako preparat pomocniczy z innymi lekami przeciwgrzybiczymi w leczeniu zakażeń Mycobacterium avium u osób z wirusem HIV. Za sprawą silnego działania przeciwzapalnego jest podawana pacjentom z nasilonymi objawami trądu i rumienia guzowatego leprosum. Lek ten wykorzystuje się również w terapii wielolekowej, w połączeniu z rifampicyną i dapsonem.

Klofazymina została odkryta w latach 50. XX wieku w Trinity College w Dublinie, a w 1986 roku zatwierdzono ją do użytku medycznego w Stanach Zjednoczonych. Lek ten został ujęty na Liście Podstawowych Leków Światowej Organizacji Zdrowia jako najbezpieczniejszy i zarazem najskuteczniejszy preparat potrzebny w systemie opieki zdrowotnej.

Klofazymina jest uważana w Stanach Zjednoczonych za lek sierocy – nie można kupić go w aptece, a jedynie uzyskać z Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej Stanów Zjednoczonych. W Polsce klofazymina nie jest zarejestrowana i można ją sprowadzić wyłącznie w ramach importu docelowego, za zgodą Ministerstwa Zdrowia. Podobnie jak szeroko omawiana amantadyna i heparyna, klofazymina nie jest podawana w naszym kraju pacjentom zakażonym koronawirusem.

Sprzęt medyczny stosowany przy COVID-19

Sprzęt medyczny stosowany przy COVID-19

Pulsoksymetry
Termometry
Ciśnieniomerze

Jak działa klofazymina?

Mechanizm działania klofazyminy nie został dostatecznie przebadany, jednak uważa się, że poprzez wiązanie z zasadami guaniny bakteryjnego DNA działa ona destabilizująco na ścianę komórkową bakterii i blokuje funkcję matrycy DNA. Klofazymina hamuje tym samym poliferację bakterii i zwiększa aktywność bakteryjnej fosfolipazy A2, co w następstwie prowadzi do uwolnienia i gromadzenia toksycznych lizofosfolipidów. Jak wynika z badań, klofazymina wykazuje nie tylko działanie przeciwbakteryjne, ale także immunosupresyjne oraz przeciwzapalne.

Klofazymina – skutki uboczne stosowania leku

Przyjmowanie klofazyminy może wiązać się z pojawieniem charakterystycznych działań niepożądanych, które występują u ponad 1% pacjentów. Najczęstszym skutkiem ubocznym pojawiającym się w ciągu kilku tygodni od rozpoczęcia terapii jest zmiana zabarwienia skóry od czerwonego do ciemnobrązowego. Zmiany skórne są odwracalne, jednak ustępują dopiero po wielu miesiącach lub latach od zakończenia leczenia (u 75-100% pacjentów).

U części pacjentów pojawia się zmiana zabarwienia moczu, kału, śliny oraz potu, a także suchość skóry, wysypka i swędzenie. U 40-50% pacjentów rozwija się nietolerancja żołądkowo-jelitowa objawiająca się bólem brzucha, biegunką, nudnościami oraz wymiotami. Typowym skutkiem ubocznym jest również podwyższony poziom glukozy w osoczu krwi oraz podwyższone OB.

Badania nad wpływem klofazyminy na COVID-19 trwają

Klofazymina jest lekiem, który podczas eksperymentów laboratoryjnych okazał się skuteczny w walce z wirusem SARS oraz MERS. Ze względu na właściwości immunosupresyjne (hamuje aktywność układu immunologicznego) oraz przeciwzapalne sugeruje się, że klofazymina może być przydatna również w leczeniu wirusa SARS-CoV-2.

Nad kwestią tego, czy klofazymina jest skuteczna w leczeniu COVID-19, skupili się naukowcy z Sanford Burnham Prebys Medical Discovery Institute w La Jolla oraz naukowcy z Uniwersytetu z Hongkongu. Przeprowadzili oni eksperyment na chomikach zakażonych wirusem SARS-CoV-2. Jak wynika z ich badań, podanie zwierzętom klofazyminy spowodowało zmniejszenie ilości wirusa wydalanego z kałem, a także spadek stężenia wirusa w płucach. Co ważne, lek zmniejszył również uszkodzenie płuc u chorych zwierząt, chroniąc je tym samym przed tzw. burzą cytokin, czyli nadmierną, niekontrolowaną odpowiedzią układu immunologicznego na zakażenie. Jest to niezwykle istotne spostrzeżenie, ponieważ to właśnie ta reakcja układu immunologicznego jest odpowiedzialna za ciężki przebieg COVID-19 u człowieka.

Jak podejrzewają naukowcy, klofazymina może nie tylko blokować proces replikacji wirusa, ale także regulować odpowiedź organizmu na wirusa, co pozwoliłoby lepiej kontrolować przebieg infekcji. Podczas badania przeprowadzonego na zwierzętach, połączenie klofazyminy z remdesivirem (lekiem stosowanym w leczeniu COVID-19) spowodowało ograniczenie wydzielania wirusa z płuc i zmniejszyło tym samym jego zakaźność.

Obecnie w Hongkongu trwają badania kliniczne II fazy, które przeprowadzane są na ludziach. Podczas badań testowane jest połączenie dwóch leków – klofazyminy oraz interferonu beta-1b (lek stosowany podczas leczenia stwardnienia rozsianego), które podawane są pacjentom hospitalizowanym z powodu zakażenia wirusem SARS-CoV-2.

Klofazymina jest lekiem łatwym w produkcji i stosunkowo niedrogim, w związku z czym jest rozważana jako potencjalna metoda leczenia COVID-19. Naukowcy chcą potwierdzić, czy preparat ten mógłby się sprawdzić podczas domowego leczenia zakażeń koronawirusem. O tym, czy rzeczywiście tak będzie, dowiemy się jednak po zapoznaniu się z wynikami badań klinicznych. Należy pamiętać, że dopiero prowadzone są badania w tym obszarze, a sam preparat nie jest podawany chorym na COVID-19. Nie należy także samodzielnie podejmować prób leczenia klofazyminą ze względu na to, że wciąż wymaga ona dokładnego przetestowania pod kątem działania na osoby zarażone SARS-CoV-2.

Autor artykułu:
mgr farm. Ewa Gac-Wardecka