Znowu godzinę po przebudzeniu czujesz, że lada moment i zaśniesz? Chcesz w końcu czuć od rana „kopa”, który nie minie po chwili? Kawa, choć dobra, jednak Ci szkodzi? Guarana (Paullinia cupana) pomoże! Ekstrakty z tej rośliny gwarantują pobudzenie, koncentrację i produktywne poranki! Sprawdź dlaczego.

Dlaczego guarana robi furorę?

Podobnie jak wiele innych nowoczesnych preparatów, tak i Paullinia cupana jest znana od wieków. Pierwsi używali jej mieszkańcy Ameryki Południowej oraz Środkowej i do dziś uzywana jest tam, między innymi, do produkcji napojów. Obecnie ekstrakt z tej rośliny znajduje coraz większe zastosowanie w różnych sposobach na odchudzanie bądź też jest kojarzona z intensywnym wysiłkiem, treningami, etc. Efekt ten wiąże się z tym, iż wyciągi z guarany mają ponad dwa razy więcej kofeiny niż mają jej ziarna kawy. Obecność innych związków chemicznych – teobrominy i teofiliny – dodatkowo pogłębia działanie stymulujące. Guarana jest w związku z tym stosowana w suplementach diety na utratę wagi, także przez kulturystów. Sporo mówi się też o jej właściwościach przeciwbólowych czy antynowotworowych, ale szczególnie te drugie nie są jeszcze dostatecznie zbadane. Kofeina jest jednak składnikiem niektórych środków przeciwbólowych, co wzmacnia ich działanie.

Poza tym w badaniach wykazano, że zażywanie guarany ma pozytywny wpływ na potencję u mężczyzn. Pozwala na rozluźnienie i lepszy przepływ krwi w prąciu, co zapobiega zaburzeniom erekcji nawet u osób otyłych.

Guarana – alternatywa dla kawy

Efekt pobudzenia w czasie zażywania np. tabletek z guaraną określa się jako stały. Oznacza to, iż pobudzenie jest trwałe przez określony czas, a nie jest ‘skokowe’ jak to czasami bywa, gdy pijemy kawę. Jeśli więc kawa szkodzi Ci na żołądek, odczuwasz po niej bóle żołądka lub inne dolegliwości, to guarana idealnie ją zastąpi. Pozbędziesz się wszelkich nieprzyjemnych efektów, a świeżość i koncentracja, tak bardzo przez Ciebie poszukiwana, nadal będzie obecna. Dlaczego tak jest? Guarana zawiera w sobie kofeinę, aczkolwiek ta, podobnie jak w przypadku, np. herbaty czy yerby, ma tu swoją specyficzną nazwę – guaranina. Budową te związki chemiczne się nie różnią, ale ze względu na to, skąd są pozyskane, działają na organizm człowieka nieco inaczej. Guaranina uwalnia się dłużej, dzięki czemu samo pobudzenie trwa więcej czasu.

Czy nadmiar guarany może szkodzić?

Identycznie jak nadmiar kawy – tak. Dla człowieka dawka kofeiny powyżej 0,5 g jest już szkodliwa i może powodować różne negatywne skutki. Nadmierna stymulacja może nas skuteczne pozbawić snu na wiele godzin. Mogą również pojawić się drgawki czy nienaturalnie przyśpieszony rytm serca. W Polsce nie ma określonej dawki guarany, którą można przyjmować, dlatego ewentualną suplementację należy prowadzić ostrożnie. Ze stosowania guarany muszą zrezygnować kobiety w ciąży oraz osoby, które mają refluks, choroby wrzodowe czy cukrzycę. Ponieważ guaranina działa na układ krwionośny, to nie mogą stosować go osoby z problemami z ciśnieniem czy sercem. Podobne obostrzenie powinno tyczyć się dzieci, zwłaszcza podczas picia różnych napojów energetycznych zawierających guaranę.

Przez wielu guarana uważana jest za tzw. superowoc. Więcej o superowocach przeczytasz na łamach naszej Czytelni.