Przez lata zapomniany i hodowany jedynie jako roślina ozdobna amarantus w końcu wrócił do łask! Poznaj właściwości ziaren tej rośliny, zwłaszcza jeśli szukasz rozwiązania problemów z niedoborem żelaza.
Produkty wspomagające w stosowaniu diety
Co to jest amarantus?
Roślina ta pochodzi głównie z Ameryki Południowej, gdzie przed tysiącami lat była hodowana przez rdzennych mieszkańców kontynentu. W Polsce amarantus nazywa się szarłatem i co ciekawe, jego uprawy można również spotkać w naszym kraju. W Europie dopiero w XX wieku odkryto, iż nasiona amarantusa są jadalne. Następnie przeprowadzone badania wykazały, iż amarantus jest niezwykle bogaty w składniki odżywcze. Jego skład nierzadko wykracza poza to, co mają do zaoferowania bardzo zdrowe kasze czy inne ziarna. Ziarna szarłatu są nieco większe od typowej kaszy.
Witaminy i suplementy
Właściwości amarantusa
Ziarna szarłatu są dobrym źródłem witamin, m.in. witaminę A, niektóre witaminy z grupy B czy witaminę E. Amarantus ceni się za obecność skwalenu, nienasyconego węglowodoru, który działa przeciwbakteryjnie i antygrzybiczo. Uważa się, iż skwalen uczestniczy w procesach, które hamują starzenie, jak również pozytywnie wpływa na układ krwionośny i zapobiega chorobom serca. To z jego powodu wyciąg z amarantusa jest używany w odżywkach i szamponach do włosów.
W 100 g amarantusa znajdziemy ok 16 gramów białka, niespełna 8 g tłuszczu (glównie tłuszczów nienasyconych) i 65 g węglowodanów. Wśród minerałów, poza tytułowym żelazem, w szarłacie znajdziemy sporo wapnia, który jak wiadomo, jest podstawowym budulcem naszych kości oraz wpływa na zdrowie naszych zębów. Ponadto, w ziarnach amarantusa występują magnez, miedź i fosfor.
Amarantus na odchudzanie
Szarłat to doskonały składnik każdej odchudzającej diety. Wprawdzie jest kaloryczny (100 g to około 370 kcal), ale zawiera bardzo dużo błonnika, co pozytywnie wpływa na trawienie. Bez błonnika trudno wyobrazić sobie sprawne i efektywne trawienie pokarmów. Ponadto, w amarantusie nie ma glutenu, co pomoże zarówno osobom nietolerującym gluten, jak i tym, którzy są na diecie. Co ważne, szarłat jest bezpieczny dla cukrzyków, ponieważ posiada niski (ok. 37) indeks glikemiczny i świetnie nadaje się tam, gdzie jesteśmy zmuszeni szukać alternatywy dla swoich przyzwyczajeń kulinarnych.
Żelazo w amarantusie
Dlaczego żelazo w naszym pożywieniu jest tak ważne? Przede wszystkim, ludzki organizm nie jest w stanie go samodzielnie wytworzyć i musi być podawane z zewnątrz. Żelazo odpowiada za proces tworzenia czerwonych krwinek oraz wspomaga transport tlenu we krwi, co jest niezwykle istotne z punktu widzenia funkcjonowania naszych organizmów. Niedobory żelaza powodują zmęczenie, ospałość i zajady, a do tego może pojawić się problem z kruchością paznokci. Szczególnie uważać na niedobór żelaza muszą weganie i wegetarianie. Ci drudzy mogą jeść ziarna amarantusa, które posiadają 7,6 g na 100 gramów produktu i jest bardzo dobrze przyswajalne.
Jak jeść szarłat?
Przypominający kaszę szarłat można z powodzeniem używać właśnie jako zamiennik produktów zbożowych jako dodatek (np. do drobiu) lub osobny składnik dania. Amarantus poddaje się tzw. poppingowi, w wyniku którego otrzymujemy ekspandowaną wersję ziaren, przypominającą popkorn. Zrobienie tej wersji jest bardzo proste – wystarczy wysypać ziarna na gorącą patelnię i energicznie nią potrząsać, aż wszystkie ziarna się rozszerzą pod wpływem temperatury. Nie dodajemy żadnego tłuszczu! Ziarna są na tyle małe, iż nie ma takiej potrzeby. Zmielony szarłat wykorzystuje się również w formie mąki, z której robi się różne wypieki, w tym również na słodko. A dodawać go możemy do mięs, jogurtów, jako składnik kotletów i wielu, wielu innych dań. Nic tylko próbować – szarłat to w końcu samo zdrowie!
