Jest czystą przyjemnością, a nie wymagającym treningiem, choć efekty daje takie same. Poprawia samopoczucie, wyszczupla ciało, pomaga w odchudzaniu, wpływa bardzo dobrze na stawy oraz układ krwionośny. Jazda na rowerze, bo o niej nowa, niesie ze sobą szereg korzyści i działa ogólnorozwojowo. 

Co daje jazda na rowerze?

1. Wzmocnienie mięśni

Jazda na rowerze wymaga m.in. pracy trzech partii mięśni nóg (łydek oraz mięśni dwugłowych i czworogłowych ud). Dzięki temu mamy szansę wzmocnić łydki oraz uda, ujędrnić je oraz wyszczuplić. Nogi stają się smuklejsze i zgrabniejsze, a pośladki bardziej podniesione i wbrew pozorom – jazda na rowerze nie sprawia, że nogi wyglądają atletycznie. Dodatkowo dochodzi do skurczu włókien mięśniowych, co “mobilizuje” naczynia krwionośne do większej pracy, dzięki czemu można zapobiec powstawaniu żylaków. Jednak skorzystają nie tylko nogi, bo w trakcie jazdy na rowerze pracują także mięśnie pleców, brzucha, przedramion oraz bioder. Odpowiadają one za utrzymanie równowagi oraz kierowanie rowerem. Reasumując – gdy jedziemy pod górę rozwijamy mięśnie, a jeżdżąc po płaskim terenie, wysmuklamy sylwetkę.

2. Zdrowsze stawy

Jazda na rowerze przyda się szczególnie osobom, które mają problemy ze stawami, co pojawia się przy zwyrodnieniach, nadwadze oraz po zabiegach i przy bólach kolan. Sport ten bowiem odciąża stawy kolanowe, co sprawia, że możemy uprawiać go dłużej i częściej niż np. bieganie. Nie bez przyczyny fizjoterapeuci po urazach kolan często zalecają jazdę na rowerze jako aktywność fizyczną, którą można wprowadzić w pierwszej kolejności.  Pedałowanie dwuśladem odciąża także kręgosłup, więc sport ten polecany jest osobom, które prowadzą siedzący tryb życia i cierpią na bóle w plecach.

3. Serce jak dzwon

Kiedy pedałujemy na dwóch kółkach, zwiększa się pojemność płuc. Układ oddechowy pracuje wydajniej, nasz organizm zostaje dotleniony, krew zaczyna szybciej krążyć, zwiększa się pojemność wyrzutowa serca oraz jego objętość, a także obniża się tętno spoczynkowe serca. To wszystko pobudza do działania układ krążenia. Zwiększa się ogólna wydolność organizmu, spada ryzyko nadciśnienia, zawału serca, miażdżycy oraz udaru. Rower pomaga także w obniżeniu poziomu złego cholesterolu, a ciągły ruch nóg wspomaga przepływ krwi, co przeciwdziała zakrzepom w żyłach. Według badań regularna jazda na rowerze zmniejsza  ryzyko chorób serca o połowę. 

4. Rower na szczęście i lepszy sen

Jeżdżenie na rowerze i ruch z tym związany wpływa na większą produkcję endorfin, czyli tzw. hormonu szczęścia. Dzięki temu nie myślimy podczas jazdy o zmęczeniu oraz bólu mięśni. Dodatkowo dotleniony mózg jest w stanie lepiej poradzić sobie ze stresem,  wzmaga naszą kreatywność oraz jasność myślenia. Pomaga także wyciszyć się oraz odprężyć. Wynika to także z faktu, że wysiłek podczas jazdy na rowerze przekłada się na lepszy sen. W trakcie aktywności szybciej bowiem rozpada się kortyzol – hormon stresu. 

5. Jazda na rowerze a odchudzanie

Aktywność ta zaliczana jest do treningu cardio, czyli polecanego w przypadku osób, które chcą zgubić zbędne kilogramy. Godzinna jazda na rowerze pozwala spalić od 300 do 800 kalorii. Co ważne – aktywność ta jest bezpieczna dla osób z nadwagą – nie obciąża stawów tak jak bieganie, czy trening na siłowni. Dodatkowo regularne treningi pomagają w walce z cellulitem. Aby jednak osiągnąć zamierzony efekt, liczy się regularność oraz odpowiedni czas treningu. Spalanie kalorii rozpoczyna się dopiero po 30 minutach treningu. Wówczas organizm zaczyna spalać tłuszcz, a nie glikogen. Ważna jest także intensywność – liczy się stałe tempo, bo najlepsze spalanie tłuszczu jest wtedy, gdy osiągniemy puls na poziomie 70% maksymalnego tempa. Dodatkowo pierwsze rezultaty efekty widoczne są, gdy trenuje się średnio 3-4 razy w tygodniu. 

Jak trenować?

Stałe tempo jazdy oraz krótsze dystansy to ważne wskazówki nie tylko w przypadku osób odchudzających się, ale dla każdego, kto rozpoczyna przygodę z tym sportem. Dzięki temu unikniemy zakwasów, które mogą nas zniechęcić, a także bolesnych kontuzji. Ponadto zbyt ambitny cel często szybko zniechęca. Aby także jazda nie skończyła się boleśnie, warto dopasować wysokość siodełka oraz kierownicy do naszej budowy.

Ważnymi aspektami są także płyny oraz odżywianie. Jazda na rowerze to wysiłek, podczas którego pocimy się jak przy każdym innym treningu cardio. Nie odczuwamy jednak tego zbyt mocno, ponieważ pęd powietrza osusza skórę. Może to być zgubne. Dlatego ważne jest picie wody lub napojów izotonicznych w trakcie jazdy. Regularny trening musi być równoznaczny ze zbilansowaną dietą. Ponadto jeżeli chcemy, żeby jazda była relaksem, warto unikać tras miejskich, gdzie powietrze może być zanieczyszczone. Lepiej wybrać w tym celu park lub las. Nie zapominajmy także o bezpieczeństwie. Sprawny rower, odblaski, odpowiednie oświetlenie oraz kask to podstawa. 

Warto dodać, że jedynymi przeciwwskazaniami do jazdy na rowerze są poważne schorzenia stawów, kręgosłupa oraz układu krążenia.