Ochota na seks jest pierwszym krokiem do orgazmu. Co masz jednak zrobić, jeśli Twoje libido wciąż jest w dołku, a Twój partner nie wywołuje podniecenia? Możesz wspomóc się naturalnymi afrodyzjakami dostępnymi w każdej kuchni, które podniosą chęć na seks i zwiększą szanse na orgazm.
Produkty wspomagające w stosowaniu diety
Naturalne afrodyzjaki – turbiny miłości
Kiedy czujesz, że Twoje libido spada, kolejny stosunek nie daje Ci przyjemności i tracisz ochotę na następny raz, możesz sięgnąć po afrodyzjaki. To substancje, które natura wyposażyła w możliwość stymulowania hormonów płciowych. W przeszłości takie atrybuty przypisywano magicznym napojom czy ludowym wywarom. Ówcześnie zawdzięczano im również zwiększoną płodność, dodatkowe pokłady wigoru i wzmocnienie odporności. W starożytnej Grecji powstanie niektórych z nich kojarzono z boginią Afrodytą. Dziś wiemy już, że kilka z produktów dostępnych w każdej spiżarni może skutecznie zwiększać popęd płciowy. Przyjrzyjmy się najpopularniejszym z nich.
Owoce morza
Choć nie są bardzo popularne w naszym kraju, to cynk i kwasy omega w nich zawarte stymulują nasz organizm. Owoce morza pobudzają nie tylko swoim smakiem, ale także niestandardowym kształtem, a nawet teksturą składników. Dzięki temu nęcą nie tylko kubki smakowe, ale także dotyk i węch.
Bezpieczny i udany seks
Warzywa
Zdecydowanie łatwiej dostępne w naszej kulturze kulinarnej są warzywa, które, jak się okazuje, również mogą pobudzać libido. Marchew, szparagi, imbir, kapary czy seler, szczególnie w otoczeniu przypraw uwydatniających ich walory smakowe, np. kardamonu, mogą sprawić, że Twój partner wyda Ci się bardziej pociągający niż zwykle.
Przyprawy
Skoro już wspomnieliśmy o przyprawach, to warto dodać, że kilka z nich może wzbudzać podniecenie. Tę kompetencję anyżu znano już w starożytnym Rzymie. Szafran z kolei poprawia samopoczucie i łagodzi napięcie przedmiesiączkowe, przez co może zachęcać kobiety do większej aktywności w łóżku. Cuda zdziała także słodki smak wanilii i cynamonu oraz intensywny zapach kardamonu, który jest dodawany również do męskich perfum. Wśród innych przyprawowych afrodyzjaków wymienia się też koper i gałkę muszkatołową.
Alkohol
Powszechnie wiadomo, że również alkohol może skutecznie zachęcać do stosunku. Może, lecz nie musi. Odpowiednia ilość napojów wyskokowych działa relaksacyjnie i pobudza zmysły, natomiast zbyt duże stężenie alkoholu we krwi może usypiać, osłabiać sprawność seksualną, powodować zmęczenie, uczucie ociężałości oraz – u mężczyzn – problemy z erekcją. Najlepszymi płynnymi afrodyzjakami z procentami są czerwone wino, białe porto, brandy owocowe, szampan i wermut w odpowiednich dawkach.
Słodycze
Dobrym afrodyzjakiem jest też czekolada, której pobudzające walory zachwalał sam Casanova. Zawarta w niej masa kakaowa pobudza, niweluje zmęczenie i poprawia nastrój. Roztopiona czekolada świetnie nadaje się również jako dip do owoców lub nadzienie romantycznych deserów. Sprawdzonym i dobrze znanym afrodyzjakiem jest także miód, którego gęsta konsystencja i słodki smak aktywizują libido. Podobne właściwości przypisuje się truflom.
Uwiedź zapachem
Ale walory natury pobudzające popęd możesz wykorzystać nie tylko w kuchni. Kuszące zmysły zapachy naturalnych składników możesz użyć także w formie płynów do kąpieli, balsamów czy olejków zapachowych do masażu. Wśród przykładów możemy podać mleko do kąpieli o zapachu miodu i wanilii, cynamonowy balsam antycellulitowy oraz olejek goździkowy.