Choć oparzenia to bardzo powszechne urazy, nadal niewiele osób wie jak prawidłowo opatrzeć tego typu ranę, a wokół tematu pierwszej pomocy przy poparzeniu przez lata narosło wiele mitów. Dobrze wiedzieć jak postępować w przypadku oparzeń, zabezpieczyć ranę i przynieść ulgę, gdyż nawet te najmniej groźne oparzenia niosą za sobą przykre konsekwencje.

Piekąca, wrażliwa na dotyk skóra oprócz nieprzyjemnych doznań może prowadzić również do infekcji organizmu – warto więc w momencie wypadku i tuż po nim wiedzieć jak się zachować.

Jak prawidłowo opatrywać oparzenia?

Podstawą jest szybkie działanie. Krótki czas reakcji pozwoli uchronić się przed nieprzyjemnymi konsekwencjami bólowymi, a także poważnymi urazami i powikłaniami. W pierwszej kolejności – najszybciej jak to możliwe należy schłodzić miejsce oparzenia. Choć przy lekkich urazach wydawać by się mogło, że nie jest to konieczne, to zbagatelizowanie sytuacji może doprowadzić do pogłębienia się urazu. Nawet niewielkie oparzenie powinno zostać niezwłocznie schłodzone. W przeciwnym razie na skutek długotrwałego oddziaływania wysokiej temperatury może dojść do znacznie bardziej poważnego i rozległego uszkodzenia tkanek.

W większości przypadków do schłodzenia miejsca poparzenia wystarczy wykorzystać chłodną wodę (ta bardzo zimna, wbrew pozorom, nie jest najlepszym rozwiązaniem, ponieważ może prowadzić do szoku termicznego) lub od razu założyć hydrożelowy opatrunek, który prócz właściwości chłodzących, zapobiegnie zainfekowaniu rany. Nie mniej ważne bowiem niż schłodzenie, jest zabezpieczenie miejsca oparzenia przed czynnikami zewnętrznymi prowadzącymi do zakażenia. Oparzone miejsca są znacznie bardziej podatne na zainfekowanie, a więc warto zadbać o dobrą ochronę przed drobnoustrojami. Tylko taki sposób opatrywania oparzonego miejsca zapewni bezpieczny proces rekonwalescencji. Oparzone miejsce należy również obserwować, i w razie pogarszania się stanu urazu bezzwłocznie skonsultować się z lekarzem.

Kiedy udać się do lekarza?

Niewielkie oparzenia można bezpiecznie opatrzeć samodzielnie. Mimo tego lepiej wiedzieć, w jakich przypadkach należy bezwzględnie udać się do lekarza, ponieważ w rzeczywistości każdy stopień oparzeń może wymagać konsultacji lekarskiej.

Z całą pewnością każdy przypadek oparzenia u dziecka powinien być przedstawiony służbom medycznym, ponieważ nawet te z pozoru niewielkie oparzenia, u dzieci mogą stanowić istotne zagrożenie. Zgłoszenie się do lekarza jest również niezbędne w sytuacji poważnych oparzeń dotyczących większych obszarów ciała, czyli wtedy, kiedy uszkodzona powierzchnia skóry jest większa niż dłoń osoby poszkodowanej, a także w każdym przypadku oparzeń II i III stopnia. Ponadto oparzenia miejsc wrażliwych np. twarzy, czy narządów płciowych są zazwyczaj wskazaniem do hospitalizacji.

Czy babcine sposoby działają?

Chociaż każdy o nich słyszał i nadal bywają popularne, to trzeba przyznać to wprost – domowe sposoby na oparzenia są nie tylko nieskuteczne, ale również nierzadko niebezpieczne. Mogą prowadzić do zakażenia rany i ogólnej, poważnej infekcji organizmu. Z całą pewnością nie należy:

– smarować oparzonego miejsca tłuszczem, jogurtem lub białkiem kurzego jaja;
– przykładać do rany kapusty, ogórka czy innych warzyw;
– przekłuwać pęcherzy (przy oparzeniu II stopnia);
– stosować maści i kremów bezpośrednio na oparzoną skórę.

Znacznie lepiej zdać się na sprawdzone i bezpieczne sposoby. Wystarczy schłodzić ranę wodą i zabezpieczyć jałowym opatrunkiem lub nałożyć profesjonalny opatrunek na oparzenia, który doskonale sprawdzi się również w przypadku braku dostępu do czystej wody. Warto pamiętać, że niezwłoczne i prawidłowe działania zwiększą szanse na szybkie i pełne wygojenie rany, a także skrócą okres rekonwalescencji.