Angina to jedno z najbardziej popularnych i groźnych zarazem schodzeń górnych dróg oddechowych. Jej powszechność sprawia, że choroba doczekała się wielu mitów i interpretacji, które nie zawsze mają wiele wspólnego z prawdą. Przeczytaj artykuł i przekonaj się, jak to jest naprawdę z tą anginą.

Produkty wspomagające w stosowaniu diety

Produkty wspomagające w stosowaniu diety

Sprawdź produkty wspomagające stosowanie diety:
Odchudzanie i oczyszczanie
Preparaty wapnia

Kiedy mówimy o anginie?

Zacznijmy od tego, że pod pojęciem „angina” rozumiemy ostre zapalenie migdałków podniebiennych. Powodują je przede wszystkim bakterie (głównie paciorkowce), ale także wirusy, a nawet grzyby. W tym miejscu obalamy pierwszy mit, który zakłada, że za wywołaniem anginy stoją wyłącznie bakterie.

Wśród klasycznych objawów anginy możemy wymienić: ostry ból gardła, wysoką temperaturę (ponad 38,5°C), zaczerwienione gardło, trudności podczas mówienia i przełykania, ogólne uczucie zmęczenia oraz powiększone migdałki. Czasem towarzyszy im też ból głowy. W przypadku infekcji bakteryjnej dodatkowo mogą pojawić się rozpulchnienie okolic podniebienia i migdałków, a czasem także i biały nalot na migdałkach.

Nie tylko dzieci

Patogeny wywołujące anginę przenoszone są drogą kropelkową. Innymi słowy najłatwiej zarazić się nią, gdy chory kaszle lub kicha w naszym towarzystwie, a także w przypadkach, w których korzystamy ze wspólnych naczyń. Ten sposób przenoszenia choroby sprawia, że jej ofiarami są najczęściej dzieci spędzające czas w dużych skupiskach rówieśników (szkołach, przedszkolach, świetlicach). Dodatkowo musimy pamiętać, że układ odpornościowy najmłodszych nie jest jeszcze tak silny jak dorosłych. Nie zmienia to jednak faktu, że angina nie jest wyłącznie domeną dzieci. Także młodzież i pełnoletni mogą paść jej ofiarami.

Produkty na ból gardła

Produkty na ból gardła

Ból gardła i chrypka
Ból i gorączka
Wzmocnienie odporności

Brak szczepień

Kolejnym fałszem, który można spotkać w internecie jest stwierdzenie, że przeciw anginie można się zaszczepić. Niestety, pomimo ogromnego postępu w medycynie i tego, że angina jest często stawiana w jednym rzędzie z równie popularną grypą, na tę pierwszą nie opracowano jeszcze szczepionki.

Zawsze antybiotyki?

Duża część z nas leczenie anginy kojarzy z przyjmowaniem antybiotyku. Nie jest to jednak jedyna forma terapii. Metody kuracji zależą od czynnika wywołującego infekcję. Jeśli angina jest spowodowana przez bakterie, wtedy faktycznie trzeba będzie sięgnąć po antybiotyk przepisany przez lekarza rodzinnego lub laryngologa. Jednak jeśli mamy do czynienia z anginą wywołaną przez wirusy, chorobę można pokonać przy użyciu leków i suplementów diety na ból gardła, płukanek, inhalacji i innych metod rodem z domowej apteczki. W obu przypadkach ważna jest wizyta u lekarza. Bez widzenia u specjalisty nie jesteśmy bowiem w stanie rozpoznać przyczyny problemów, a tym samym dobrać odpowiedniego sposobu leczenia.

Całoroczne zagrożenie

Wbrew skojarzeniom angina nie jest jedynie domeną okresu jesienno-zimowego. Owszem, w tym czasie notuje się najwięcej zachorowań, jednak warto wiedzieć, że na anginę możemy zapaść w lecie. Dzieje się tak głównie za sprawą coraz to bardziej popularnych klimatyzatorów. Ich działania z jednej strony zapewnia przyjemną ulgę w czasie skwaru. Z drugiej, wysusza powietrze i jest odpowiedzialna za duże amplitudy temperatur wewnątrz budynku i na zewnątrz. Nagłe zmiany temperatury otoczenia są tym, na co jest wyczulony nasz system immunologiczny. Intensywne chłodzenie nawiewem, czy to zachłanne piciem lodowatych napojów może osłabiać błonę śluzową gardła i otwierać drogę do działania czynników wywołujących gardłowe komplikacje, w tym anginę. Dlatego też w lecie warto zatroszczyć się o swoje gardło sięgając po naturalne metody profilaktyki.