W jednym z poprzednich tekstów zastanawialiśmy się, jak zachęcić małe dzieci do dbania o higienę jamy ustnej. Czas zwrócić uwagę na zagrożenia, jakie czyhają na zęby młodych ludzi. Ku przestrodze, ponieważ dziecięce problemy z zębami to nie przelewki!

Produkty wspomagające w stosowaniu diety

Produkty wspomagające w stosowaniu diety

Sprawdź produkty wspomagające stosowanie diety:
Odchudzanie i oczyszczanie
Preparaty wapnia

Statystyki są bardzo alarmujące. Według danych Ministerstwa Zdrowia aż 50% dzieci w wieku 3. lat ma średnio 3 zęby objęte próchnicą. A im dalej, tym gorzej – w przypadku nastolatków w pełni zdrowe zęby mają nieliczni, zaledwie 6%. Problem higieny jamy ustnej jest więc powszechny i wymaga od nas większej aktywności w tym zakresie. Co grozi naszym dzieciom (i dlaczego), jeśli nie podejmiemy stosownych kroków już od najmłodszych lat?

Próchnica zębów mlecznych

Dziecięce problemy z zębami zaczynają się od pierwszych ubytków, które pojawiają się względnie szybko. Dlaczego do nich dochodzi? Mleczne zęby nie są tak dobrze zmineralizowane, jak ich stałe odpowiedniki. W związku z tym szybciej się psują, zwłaszcza gdy nie dbamy o higienę jamy ustnej. Początkowe stadium próchnicy jest dla nas niewidoczne – to osadzająca się na zębach płytka bakteryjna (możemy użyć specjalnego płynu do płukania ust, aby ją pokazać dziecku). Ma ona w buzi dziecka doskonałe warunki do namnażania się (wilgoć i ciepło). Z czasem doprowadza to do pierwszych ubytków w szkliwie, a potem – “dziur” w zębach. W wypadku zębów mlecznych opanowanych przez próchnicę ich niszczenie postępuje bardzo szybko. To dlatego tak ważna jest profilaktyka i leczenie dentystyczne.

Preparaty pomagające w uśmierzeniu bólu zęba

Preparaty pomagające w uśmierzeniu bólu zęba

Leki przeciwbólowe
Kompresy i plastry
Choroby dziąseł - paradontoza, afty, zajady

Dziecięce problemy z zębami i ich następstwa

Niestety, wciąż pokutuje myślenie, iż o zęby mleczne dbać nie trzeba, bo same wypadają. To błąd. Zniszczone zęby i nienaturalne braki w uzębieniu wpływają bardzo negatywnie na zgryz dziecka. A stąd już tylko krok do wizyt u ortodonty, aparatów korekcyjnych i innych działań, które pochłaniają czas, pieniądze i sprawiają, iż dziecko będzie odczuwać dyskomfort przez lata. Ponadto, próchnica z zębów mlecznych może bardzo szybko przenieść na zęby stałe. Wiadomo, jak przykre konsekwencje może to przynieść. Nie tylko ból, ale i estetyka takiego uśmiechu również może być przyczyną niepowodzeń, a nawet traumy.

Sposoby na dziecięce problemy z zębami

Pisaliśmy już o tym, jak zachęcić dziecko do mycia zębów w tym wpisie. Przypomnijmy, aby istotny w tym procesie był wybór odpowiedniej szczoteczki do zębów oraz pasty. Więcej porad znajdziesz we wspomnianym artykule. Równie istotną sprawą są zmiany w diecie dziecka. Staraj się, aby Twoja latorośl nie jadła zbyt często słodyczy. Pamiętaj, to Ty jesteś rodzicem i Ty wyznaczasz granice. Jeden dzień w tygodniu w zupełności wystarczy. Jeśli zdarza się to częściej, to ważne, aby dziecko płukało buzię lub myło zęby. Nadmiar cukru w diecie na pewno odbije się na kondycji zębów i przyspieszy pojawienie się próchnicy.

Pierwsze wizyty u dentysty nie muszą być straszne

Bardzo istotna jest również profilaktyka stomatologiczna. Dziecko do dentysty warto zaprowadzić jak najwcześniej, aby oswoić je z gabinetem i zabiegami w buzi. Z jakich warto skorzystać? Wśród wielu polecanych metod najczęściej wspomina się o lapisowaniu, lakowaniu i lakierowaniu. Czym się te metody różnią? Lapisowanie to inaczej wcieranie (impregnowanie) środków chemicznych w miejscach, gdzie już są zalążki próchnicy. Jest to metoda bezbolesna, łatwa w zastosowaniu i refundowana w całości przez NFZ. Do lapisowania stosuje się azotan srebra lub chlorek cynku. Lakowanie natomiast to pokrywanie zębów (już najczęściej stałych, tuż po tym, jak się pojawią) specjalną warstwą ochronną. Chroni ona przed próchnicą. Lakierowanie od lakowania różni się tym, iż w przypadku tej pierwszej metody stosuje się warstwę z fluoru, który wspiera mineralizację i wypełnienie mikroubytków. Wszystkie te metody są skuteczne, bezpieczne i, co ważne dla dziecka i naszego komfortu – są bezbolesne. Z nimi dziecięce problemy z zębami szybko i na długą znikną.