Kiedy ostatni raz się śmiałaś? Mamy nadzieję, że niedawno. Stare powiedzenie mówi, że śmiech to zdrowie. Jak się okazuje, sporo w tym prawdy. Poznaj powody, dla których warto się śmiać.

Śmiej się na zdrowie!

Według naukowców istnieje co najmniej 180 odmian śmiechu. Spontaniczny śmiech to oznaka tego, że coś Ci się spodobało, rozśmieszyło. Czasami jednak śmiejemy się sztucznie, aby na przykład ukryć zdenerwowanie czy przypodobać się komuś. Okazuje się, że niezależnie od tego, czy wybuchasz szczerym, głośnym śmiechem, czy też reagujesz na daną sytuację wymuszonym śmiechem, mózg reaguje tak samo. Nie wierzysz? Włóż między zęby ołówek lub kredkę i odczekaj kilka minut. Takie ćwiczenie wymusza uniesienie kącików ust – to sygnał dla mózgu. Po chwili poczujesz, że spływa z Ciebie całe napięcie.

Korzyści ze śmiechu

Gdy się śmiejesz, Twoje serce szybciej bije. Wzrasta produkcja endorfin, czyli hormonów szczęścia, maleje natomiast wydzielanie kortyzolu, czyli hormonu stresu. Efekt? Po chwili poczujesz błogi relaks. Śmiech zmniejsza stres. Jeśli czeka Cię stresujące wystąpienie/egzamin kilka minut przed jego rozpoczęciem zafunduj sobie dawkę śmiechu.

Według naukowców już jedna minuta śmiechu gwarantuje efekt odprężenia jak po min. 40-minutowym odpoczynku. To jednak nie wszystko. Śmiech jest także sprzymierzeńcem Twojej odporności. Wszystko za sprawą zwiększonej produkcji limfocytów T, które odpowiadają za walkę z wirusami i bakteriami.

Śmiech dotlenia organizm

Podczas głośnego śmiechu Twój organizm otrzymuje sporą dawkę powietrza. Jak wiemy, organizm dotleniony, to organizm, który lepiej funkcjonuje. Poprawia się krążenie, praca serca, płuc, mózgu. Jesteśmy skoncentrowani i gotowi do wytężonej pracy umysłowej. Szybciej przyswajamy nowe wiadomości. Wspólna dawka śmiechu w pracy sprawi, że bez problemu uporacie się z trudnym projektem.

Co więcej, widok radosnej osoby wywołuje w nas pozytywne skojarzenia. Pomaga zbudować relację z daną osobą, wzbudza zaufanie i poczucie wspólnoty. Żartowanie w gronie współpracowników z pewnością pozytywnie wpłynie na wasze relacje i efekty pracy.

Darmowe lekarstwo na ból

Już niewielka dawka śmiechu sprawia, że czujemy się lepiej i z optymizmem patrzymy na świat. To jednak nie wszystko. Śmiech może również pełnić funkcję lekarstwa na ból. I to darmowego. To uczucie euforii, które nam towarzyszy podczas śmiechu, działa jak morfina. Wszystko to za sprawą wspomnianych już endorfin. Pewnie słyszałaś o stosowaniu gazu rozweselającego u dentysty lub odwiedzinach śmiesznego klauna na oddziale dziecięcym w szpitalu. Śmiech sprawia, że choć przez krótką chwilę czujemy się lepiej, a dolegliwości bólowe są mniejsze.

Leczenie śmiechem już nikogo nie dziwi. Pacjenci uczęszczają na terapie śmiechem, popularne stają się zajęcia jogi śmiechu. Naukowcy dowiedli także, że śmiech obniża poziom glukozy we krwi, co jest szczególnie dobrą wiadomością dla diabetyków.

Terapia śmiechem

Masz gorszy dzień? Boisz się wizyty u dentysty? Zrób sobie terapię śmiechem. Już 10-15 minut śmiechu dziennie przyniesie spore korzyści dla Twojego samopoczucia i zdrowia. Małe dzieci śmieją się nawet kilkadziesiąt razy na dzień. W przypadku dorosłych liczba ta jest znacznie mniejsza – według statystyk śmiejemy się ok. 10 razy na dzień. Pamiętaj, że śmiech angażuje do pracy mięśnie twarzy i nie tylko. To dobry pomysł na rozluźnienie ciała i… jędrniejszą cerę. W końcu nic tak nie zdobi twarzy, jak uśmiech. Kilka krótkich chwil śmiechu sprawi, że Twoje policzki się zaróżowią, a oczy będą błyszczeć. Jaki kosmetyk da Ci taki efekt? Śmiej się na zdrowie i zarażaj śmiechem innych!