Ferie zimowe to jeden z najbardziej wyczekiwanych momentów w roku przez dzieci. Szaleństwa na świeżym powietrzu, brak szkolnych obowiązków – wszystko to, co najmłodsi kochają najbardziej. Jak przygotować dziecko na zimowy wyjazd? Jak zorganizować ferie w mieście?

Samodzielny wyjazd dziecka na ferie

Przerwa zimowa to spora frajda dla dzieci, ale niekoniecznie dla ich rodziców. Nie wszyscy mogą pozwolić sobie na urlop w ferie zimowe lub pozostawienie dziecka pod opieką rodziny. A może by tak wysłać pociechę na zimową kolonię? Samodzielny wyjazd dziecka na ferie to wyzwanie, któremu wspólnie podołacie, jeśli się odpowiednio do niego przygotujecie. Kilkulatek, który sam się ubiera, myje i nie ma problemów z samodzielnym zasypianiem, z pewnością odnajdzie się na zimowej kolonii.

Zanim dziecko wyjedzie na zimowisko, warto przyzwyczaić je do nocowania poza domem. Może to być weekend u dziadków lub u kolegów z klasy. Wyjazd na ferie bez rodziców może stresować pociechę, dlatego dobrym rozwiązaniem jest zorganizowanie wyjazdu z przyjacielem lub przyjaciółką. Znajoma twarz z pewnością doda dziecku otuchy!

Przed samym wyjazdem dziecka na ferie, rozmawiajmy z nim o tym, co go czeka. Co będzie robić, gdzie będzie nocować, kto będzie jego wychowawcą, o której godzinie planowana jest cisza nocna. Powiedzmy, gdzie może dawać brudną bieliznę, jak się rozpakować. Im więcej informacji i mniej niewiadomych dla dziecka, tym lepiej.

Jak spakować dziecko na ferie?

Pakowanie na ferie to spore wyzwanie. W walizce musi znaleźć się wiele rzeczy, z drugiej strony nie może ona być zbyt ciężka (najlepiej wybrać model na kółkach). Pamiętajmy, aby pakować walizkę wspólnie z dzieckiem. Dzięki temu nasza pociecha będzie wiedziała, co i gdzie ma. Wyjazd na ferie oznacza aktywność na świeżym powietrzu. Bielizna termoaktywna to konieczność. Podobnie jak zapasowe rękawiczki, czapka i szalik. Na zimowisku nie może zabraknąć również zapasowych par skarpetek – po pierwsze, lubią ginąć, po drugie, podczas zabawy na śniegu nie trudno o przemoczenie butów. Spakujmy dziecko tak, aby mogło ubierać się na cebulkę. Podpowiedzmy, co może ubierać danego dnia.

Pakowanie nowych, nieużywanych ubrań, butów czy kombinezonu nie jest dobrym pomysłem. Dziecko musi czuć się komfortowo. Lepiej wcześniej sprawdzić, czy wszystko dobrze leży, nie krępuje ruchów. Jeśli nasza pociecha woli buty na rzepę, nie pakujmy traperów ze sznurówkami. Odzież wierzchnia i kaski powinny mieć elementy odblaskowe. Producenci najczęściej stawiają na mocne, często neonowe kolory kurtek narciarskich czy kombinezonów. Dzieci je lubią, a przy okazji są lepiej widoczne.

W walizce musi się znaleźć miejsce na worek na brudną bieliznę, ulubioną książeczkę i przytulankę dziecka oraz apteczkę (m.in. leki przeciwbólowe, lód w sprayu, maść na stłuczenia, spray do nosa, tabletki na gardło). Leki zazwyczaj przechowuje wychowawca. Jeśli dziecko przyjmuje leki na stałe, koniecznie poinformujmy opiekuna o sposobie ich dawkowania.

Bezpieczeństwo dziecka na feriach

Kontrola pojazdu, kierowcy czy sprawdzenie miejsca, w którym będą spały dzieci, to konieczność. Podobnie jak rozmowa z wychowawcą zimowiska lub instruktorem. Ustalmy z dzieckiem stałą porę na kontakt – telefoniczny lub esemesowy. Zbyt częste rozmowy mogą nasilać tęsknotę. Lepiej rozmawiać z pociechą rano, gdy ma zaplanowane atrakcje i nie ma czasu na myślenie o tym, że rodzice są daleko.

Ważna jest również rozmowa o bezpieczeństwie. Dziecko musi wiedzieć, że nie wolno mu oddalać się od grupy, odchodzić z nieznajomymi, że wszelkie problemy powinien zgłaszać wychowawcy. Co zrobić, gdy dziecko chce, aby odebrać go z ferii? Po pierwsze, należy z nim porozmawiać, a następnie zwrócić się do wychowawcy. Gdy chęć opuszczenia zimowiska nie znika na drugi dzień po rozmowie, lepiej odebrać dziecko.

Ferie zimowe w mieście

Nie wszystkich stać, aby wysłać dziecko na ferie. Niektóre dzieci są za małe na takie wyjazdy lub po prostu nie chcą wyjeżdżać bez bliskich. Jak zorganizować ferie w mieście? Z pomocą przychodzą nam np. domy kultury i szkoły. Zazwyczaj program ferii jest urozmaicony i dostosowany do dzieci w różnym wieku (jednodniowe wycieczki, warsztaty, przedstawienia). Dobrym rozwiązaniem jest również lodowisko, basen czy po prostu wspólne spacery. Dzieci ucieszą się także na nocowanie u kolegów i koleżanek, wyjście do kina czy gotowanie pod opieką dorosłego.

Starsze dzieci z pewnością same świetnie zorganizują sobie czas. Nawet jeśli nie mamy problemu z tym, aby zostawić je same w domu, ustalmy pewne zasady. Chodzi o ilość czasu spędzonego przed komputerem. Uczulmy dziecko na oszustów, którzy pukają do drzwi z ofertą sprawdzenia piecyków czy chcą nakłonić do podpisania nowej umowy na usługi telekomunikacyjne.

I na koniec jedna ważna sprawa. Ferie to czas odpoczynku. Nie planujmy na te dni nadrabiania zaległości w szkole, przepisywania zeszytów czy nauki nowych rzeczy. Dziecko wróci do szkoły wypoczęte, a kto wie – może samo zatęskni za książkami?