Każdy z nas chciałby żyć jak najdłużej w pełnym zdrowiu, prawda? W czym tkwi sekret długowieczności osób, którym musimy podczas urodzin śpiewać nie 100 lat, ale 200 lat? Specjalnie dla was sprawdziliśmy, co mówią na temat swojego trybu życia najstarsi na świecie – wnioski poniżej!
Produkty wspomagające w stosowaniu diety
Drogie panie, macie szczęście! Na 20 najstarszych (zweryfikowanych ponad wszelką wątpliwość) osób na świecie, aż 19 to kobiety. Prognozowana średnia życia od zawsze była większa dla kobiet – w Polsce wg danych z 2015 roku średnia życia wynosi 81 lat (dla mężczyzn “zaledwie” 73 lat). Dlaczego tak jest? Uważa się, iż mężczyźni bardziej narażeni na zgubne efekty nałogów oraz są bardziej skłonni do podejmowania ryzyka. Szacuje się również, iż nawet w 30% o długości naszego życia decydują geny – to dlatego wielu seniorów twierdzi, że do lekarza w ciągu swojego życia nie chodzi niemal wcale. Jak się okazuje na przykładzie licznych stu- i superstulatków (osób, które żyja ponad 110 lat), udaje się wpływ genetyki nieco “oszukać”. Poniżej kilka dodatkowych czynników, które wpływają na to, jak wiele lat człowiek może się cieszyć zdrowiem.
Sekret długowieczności tkwi w geografii?
Mówi się, że wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma… jednak istnieją miejsca, w których klimat oraz kultura wyraźnie sprzyjają długości życia. W Europie takimi krajami są Hiszpania, Włochy oraz Szwajcaria, a na świecie – głównie państwa azjatyckie oraz Stany Zjednoczone. Samo uwarunkowanie środowiskowe to jedno, w końcu na terenach silnie uprzemysłowionych nam nie sprzyja. Kluczowy jest tutaj styl życia, który możemy podzielić na kilka aspektów.
Czy uprawianie sportu przedłuża życie?
Wśród wielu wypowiedzi dostojnych seniorów na próżno szukać wzmianek o tym, jak to za młodu uprawiali jogging, chodzili na pilates czy crossfit. Można więc dojść do wniosku, że aktywność fizyczna w ich wypadku nie była konieczna, aby długo cieszyć się zdrowiem. Nie jest to jednak do końca prawda – owszem, pokolenia ludzi urodzonych na początku XX wieku sportu raczej nie uprawiały, ale nie oznacza to, iż byli leniwi. Wychowani w zupełnie innej rzeczywistości, bardzo często na wsi, po prostu pracowali, nie używali maszyn i urządzeń, nie mieli telewizora, aby przed nim przesiadywać. Ich aktywność była więc – a nierzadko jest nadal – efektem codziennych działań, w których nie brakuje spacerów, prac domowych czy gospodarskich. Obecne, szybkie i przeładowane pracą życie w mieście pełnym technologii zmusza nas do uprawiania sportu, aby np. nie groziła nam otyłość. A seniorzy ciągle są aktywni mimo tego, iż są już od dekad na emeryturze.
Dieta – kluczowy sekret długowieczności?
Najstarsi ludzie świata mówią zgodnym głosem – dieta długowieczności powinna być zbilansowana i umiarkowana. Seniorzy często wspominają, iż w ich posiłkach rzadko występują potrawy tłuste, mięso zaś nie częściej niż raz w tygodniu, a ponadto zupełnie rezygnują z żywności przetworzonej. Widząc takie menu na myśl przychodzi nam dieta śródziemnomorska, dzięki której Włosi i Hiszpanie częściej świętują setne urodziny swoich bliskich niż inne narody Europy. Bez wątpienia ważne w tej diecie są, obecne także w Japonii, ryby. Pełne wartościowych witamin i kwasów omega-3 oraz omega-6 pozwalają utrzymać dobrą kondycję naszego układu krwionośnego. No i najważniejsze – używki. Alkohol czy papierosy mają zgubny wpływ na nasze zdrowie, a stulatkowie nie mają nic z nimi wspólnego. A jeśli już, to w bardzo małych ilościach, np. wino w krajach śródziemnomorskich.
Preparaty z kategorii zdrowa żywność
Bez rodziny nie ma (długiego) życia
Jednym z największych wrogów naszego dobrego samopoczucia jest wszechobecny stres. Jego negatywny wpływ na zdrowie wymienia się przy niezliczonych schorzeniach. Stulatkowie radzą więc, aby go ograniczyć. Jak tego dokonać? Są na to dwa sposoby. Umiarkowany tryb życia to oczywistość. W pogoni za karierą często nie zwracamy uwagi na jakość innych sfer naszej bytności. Niektórzy seniorzy mówią, iż pomógł im… brak potomstwa. Nie jest to zbyt prorodzinna rada, ale chodzi o to, aby żyć zgodnie z własnymi przekonaniami. W końcu nie wszyscy chcą mieć dzieci.
Z drugiej strony, przebywanie wśród bliskich, częste rozmowy i więzi z otoczeniem poprawiają nasze samopoczucie, a w konsekwencji – zdrowie. To samo sen, którego obecnie tak bardzo zdaje się nam brakować. Sędziwi seniorzy zazwyczaj śpią tyle, ile ich organizmy potrzebują i nie cierpią np. na bezsenność spowodowaną różnymi czynnikami cywilizacyjnymi. Co ciekawe, wielu badaczy wskazuje również dobroczynny wpływ praktyk religijnych jako sekret długowieczności. Nie będziemy rozstrzygać, które z wierzeń jest lepsze czy gorsze, ale warto docenić efekty modlitwy czy medytacji, które pozwalają wyciszyć się i nabrać dystansu do rzeczywistości. A dzięki temu czas płynie wolniej, a życie – dłużej.
