Aaapsik! Kichasz, patrząc na słońce? Nie Ty jedna. Odruch kichania spowodowany wysokim natężeniem światła dotyka prawie 1/4 populacji. Sprawdź, skąd się bierze kichanie na słońcu.

Co wywołuje kichanie?

Kichanie to jedno z naszych automatycznych odruchów. Kichamy, jeśli w nosie zalega ciało obce, kichamy, gdy jesteśmy alergikami. Kichanie to również jeden z objawów towarzyszący chorobom układu oddechowego i podrażnieniu śluzówki nosa. Cel kichania jest jeden – oczyścić nos z zalegającego śluzu, zarazków i ciał obcych. Dlaczego zatem kichamy pod wpływem wysokiego natężenia światła?

Kichanie na słońce

Wychodzisz z ciemnego pomieszczenia do bardzo jasnego i nie możesz powstrzymać się od kichania? Patrzenie na śnieg w słoneczny dzień wywołuje u Ciebie atak kichania? Uspokajamy. Kichanie pod wpływem większego natężenia światła jest czymś normalnym. Nie chodzi tutaj jedynie o światło słoneczne, a każde intensywne oświetlenie, które dociera do naszych oczu. Zagadką kichania pod wpływem słońca interesował się już sam Arystoteles lub któryś z jego uczniów. Jednak uczony zajmował się bardziej kwestią ciepła, jakie daje słońce, a nie po prostu natężeniem światła.

Zespół ACHOO

Jak twierdzą naukowcy, prawie 1/4 populacji kicha pod wpływem działania intensywnego światła. Co więcej, jest to rzecz dziedziczona. Jeśli jedno z rodziców kicha raz, a nawet kilka razy z rzędu, patrząc na słońce czy na żarówkę, istnieje 50% szansy, że ich dziecko również będzie tak robić. Kichanie na słońcu zyskał fachowy termin Achoo Syndrom (Autosomal Compelling Helio-Ophthalmic Outburst). Na czym on polega?

Oczy to niezwykle wrażliwy organ. Nagłe zwiększenie intensywności oświetlenia powoduje ich podrażnienie. Stymulowany nerw wzrokowy wysyła sygnał do mózgu, a my mrużymy oczy. Jednak jak to bywa zarówno w przyrodzie, jak i w organizmie człowieka, jedna rzecz wywołuje drugą. Otóż nerw wzrokowy przebiega niedaleko nerwu, który kontroluje śluzówkę nosa. Gdy bodziec świetlny stymuluje nerw wzrokowy, przebiegające obok nerwy mogą odebrać to jako sygnał podrażnienia nosa i wywołać reakcję układu oddechowego. Efekt może wywołać tylko jeden – kichanie.

Kichaj na zdrowie!

Nie powstrzymuj się od kichania, nie wyjdzie Ci to na dobre. Zatykanie nosa przy kichaniu może skutkować urazami gardła, ucha środkowego, wewnętrznego czy błony bębenkowej. W słoneczne dni noś okulary przeciwsłoneczne. Z nimi atak kichania na słońce Ci nie groźny. Pamiętaj tylko, aby kupować je u optyka. Okulary z bazarku nie pomagają, a wręcz przeciwnie – szkodzą Twoim oczom. Na koniec jeszcze jedna ważna rzecz. Podczas kichania „wyrzucamy” z siebie mnóstwo bakterii i zarazków, a powietrze wydobywa się z nas z prędkością nawet 160km/h! Staraj się kichać tak, aby nikomu ich nie podarować. Odwróć Cię i kichnij w chusteczkę, ewentualnie w zgięcie łokciowe. Gdy jesteś przeziębiona często myj dłonie, zwłaszcza po kichaniu!