Wraz z nadejściem wiosny i słonecznych dni nabieramy ochotę na zmianę diety. Monotonne dania i przetwory ustępują miejsca nowalijkom. Pierwsze wiosenne warzywa kuszą kolorami, smakiem oraz zapachem. Pojawiają się jednak pewne wątpliwości. Czy nowalijki są zdrowe? Które z nich wybrać?
Produkty wspomagające w stosowaniu diety
Młode warzywa na talerzu
Nowalijki, czyli wiosenne warzywa, jeszcze nie tak dawno były symbolem wiosny. Obecnie przez cały rok mamy możliwość zakupu różnego rodzaju warzyw i owoców z importu. Mimo wszystko pojawienie się nowalijek na straganach przykuwa uwagę każdego z nas. Kolorowe, jędrne warzywa kuszą organizm, który potrzebuje dawki minerałów i witamin po zimie. Ciężkostrawne, rozgrzewające potrawy odchodzą w zapomnienie, a na talerzach zaczynają królować m.in. sałaty z pomidorami, twarożek z rzodkiewką czy botwinka. Do nowalijek zalicza również m.in. szpinak, ogórki, szczypiorek, marchew czy kapustę. Każde z nich stanowi cenne źródło witamin, minerałów oraz błonnika. Pojawia się jednak pytanie – czy nowalijki są zdrowe?
Produkty z kategorii zdrowa żywność
Czy warto jeść nowalijki?
Pierwsze nowalijki pochodzą przeważnie z upraw szklarniowych. Plony z upraw w gruncie pojawiają się nieco później. Jak to bywa w przypadku upraw szklarniowych, warzywa muszą mieć odpowiednie warunki, aby rosnąć. Mowa m.in. o odpowiednim podłożu, oświetleniu czy nawożeniu. I właśnie nawożenie warzyw wzbudza szereg wątpliwości wśród konsumentów. Chodzi oczywiście o nawożenie sztuczne, głównie azotem. Niestety, nowalijki pobierają tyle azotu, ile im się go dostarczy, nie tyle, ile potrzebują. Zawarte w warzywach azotany przekształcają się z kolei w szkodliwe dla organizmu azotyny. Czy to oznacza, że lepiej nie jeść nowalijek? Niekoniecznie.
Które nowalijki wybrać?
Nowalijki, które najczęściej można kupić w supermarketach czy na straganach, pochodzą z importu. Oznacza to, że są one dodatkowo „chronione” substancjami chemicznymi przed trudami podróży. Wiadomo, okrągły pomidor o perfekcyjnej skórce przyciągnie większą uwagę klienta. Które z nowalijek warto wybierać? Okazuje się, że najwięcej szkodliwych substancji mogą zawierać takie nowalijki, jak m.in. rzodkiewki, sałata, szpinak, kapusta czy szczypiorek. Bezpieczniejszą opcją jest natomiast wybór pomidorów, ogórków, młodych ziemniaków, marchewki czy pietruszki. Istnieje jeszcze trzecia opcja. Zakup warzyw z certyfikowanych upraw rolniczych lub od sprawdzonych lokalnych rolników. Coraz częściej warzywa z odpowiednim oznaczeniem można kupić nie tylko w sklepach ze zdrową żywnością, ale i supermarketach. Warto dokładnie czytać etykiety i sprawdzać pochodzenie produktów.
Jak często jeść nowalijki?
Podczas kupowania nowalijek zwróć uwagę na sam wygląd warzyw. Przerośnięte, z plamami na skórce czy widocznymi oznakami pleśni nie nadają się do zakupu. Z kolei widoczne żółte akcenty na liściach sałaty czy młodych buraków może wskazywać na zbyt obfite nawożenie warzyw w trakcie ich wzrostu. Podobnie jak ich zbyt duże kształty. Staraj się wybierać warzywa jędrne, średniej wielkości. Przed spożyciem nowalijek, musisz je dokładnie umyć, niektóre z nich również obrać. Pamiętaj, aby nie przechowywać młodych warzyw w szczelnych pojemnikach lub opakowaniach foliowych. Wystarczy talerz czy otwarty pojemnik. Aby zachować świeżość sałaty lub szczypiorku na dłużej, przechowuj je owinięte w wilgotny ręcznik papierowy.
Dania z nowalijek skuszą nawet największego niejadka!
Kolorowy zawrót głowy na talerzu wpływa na apetyt, a nawet i samopoczucie. Jak często jeść nowalijki? Zgodnie z zaleceniami dietetyków nowalijki powinny stanowić raczej dodatek do naszych dań. Spożywajmy je z umiarem i czekajmy na późniejsze zbiory warzyw. UWAGA! Dzieci poniżej 3 roku życia, osoby z alergiami pokarmowymi lub jelitem wrażliwym powinny raczej unikać nowalijek.
Jeśli masz obawy przed jedzeniem nowalijek, możesz sama zadbać o swój domowy warzywniak. Nowalijki na balkonie czy w tunelu foliowym potrzebują jedynie dobrego oświetlenia i regularnego nawadniania. Oprócz warzyw czy ziół możesz również hodować kiełki. Domowe pomidorki koktajlowe, szczypiorek, koperek czy sałata to wciąż najzdrowszy wybór wczesną wiosną.
