Cierpisz na nadpotliwość i nie wiesz, co robić? Antyperspiranty nie działają, a Twoja pewność siebie spada z każdym dniem? Sprawdź, co możesz zrobić, aby pozbyć się wstydliwego problemu.

Czym jest nadmierne pocenie?

Z medycznego punktu widzenia nadpotliwość występuje wówczas, gdy pocimy się w warunkach, w których “normalnie” nie powinno się zdarzać. Tzn. nie przebywamy w ciepłym pomieszczeniu lub w trakcie upałów, nie towarzyszy nam silny stres czy inne, znaczące czynniki zewnętrzne. Jednak definicja, co dla nas jest nadpotliwością a co nie, jest bardzo płynna i dotyczy również nadmiernego pocenia się np. w lecie. Wszystko zależy od naszego poczucia komfortu i estetyki. Pamiętaj jednak, iż pocenie się to niezwykle ważny proces zachodzący w naszym ciele. Pozwala on na utrzymanie stałej temperatury ciała oraz pomaga usuwać toksyny z organizmu. Całkowite wyeliminowanie pocenia się jest nie tylko niemożliwe, ale przede wszystkim byłoby bardzo szkodliwego dla gospodarki naszych ciał.

Dlaczego dokucza mi nadpotliwość?

Powodów nadmiernego pocenia może być wiele. Przede wszystkim nadmierne pocenie może występować jako następstwo innych chorób oraz zmian genetycznych (nadpotliwość pierwotna) czy hormonalnych. Wymieńmy kilka chorób, których skutkiem może być nadmierne pocenie:

– nadczynność tarczycy, podczas której potliwość narasta wraz z upływem dnia,

– cukrzyca (podczas hipoglikemii, czyli nagłego spadku poziomu cukru), szczególnie powiązana z otyłością,

– infekcje bakteryjne, w których występuje gorączka (bruceloza, gruźlica i inne),

– nowotwory – pocenie występuje w nocy, np. podczas białaczki,

– menopauza,

– akromegalia (choroba gigantów),

– nadmierne pocenie jest również w połączeniu w pieczeniu za mostkiem, niepokojem i dusznościami może być sygnałem zawału serca.

Domowe sposoby na nadpotliwość

Jak sobie radzić w takim razie z tą nieprzyjemną dolegliwością? Poza leczeniem chorób właściwych, warto sprawdzić inne aspekty naszego życia. Jednym z nich jest ubiór. Jeśli nadmiernie się pocisz i masz kłopot z wyjściem do ludzi np. na imprezę, wypróbuj ubrania bawełniane. Dzięki nim Twoja skóra będzie oddychać swobodnie, w przeciwieństwie do niektórych cięższych tkanin syntetycznych. Poza tym – dieta. Potliwość mogą powodować ostre, niezdrowe potrawy, dlatego warto zmienić nawyki żywieniowe i wrzucić coś lekkostrawnego. Dobre efekty daje również napar z szałwii.

Antyperspiranty i dezodoranty na nadmierne pocenie

To po nie sięgamy najczęściej, gdy dokucza nam pot i brzydkie plamy z nim związane. Antyperspiranty w swoim składzie zawierają głównie sole glinu, które zwężają pory i blokują pot przed nadmiernym wydostaniem się. Istnieją również produkty naturalne, pozbawione soli glinu, ich działanie jest więc podobne, ale nie drażnią wrażliwej skóry pod pachami. Dezodoranty natomiast mają w składzie związki, które jedynie maskują zapach potu, rzadziej są więc ratunkiem w nadpotliwości. Niemniej poczujemy się dzięki nim świeżo. Aby uniknąć nadmiernej potliwości warto stosować łagodzące kosmetyki pod prysznic i unikać nadmiernej stymulacji skóry.

Leczenie nadpotliwości – metody inwazyjne

Wśród metod leczenia nadpotliwości salony kosmetyczne oferują najczęściej dwie. Jedną z nich jest wstrzyknięcie toksyny botulinową (botoksu). Jak wygląda zabieg wstrzyknięcie botoksu? Wybraną część skóry najpierw smaruje się roztworem jodku potasu oraz posypuje skrobią, aby ocenić, gdzie występuje nadpotliwość – miejsca te wybarwiają się na czarno. Następnie, w zależności od preferencji, nakłada się kremem znieczulenie. Kolejny etap to nakłuwanie skóry roztworem toksyny botulinowej igłą tzw. insulinową. W zależności od części ciała, nakłuć może być od kilkunastu do kilkudziesięciu (ok. jedno na 1 cm2 skóry). Zabieg ten dla dobrego efektu powtarza się co pół roku. Botoks blokuje przewodnictwo nerwowe w gruczołach potu, dzięki czemu nie dociera do nich impuls (informacja) i nie zachodzi wydzielanie potu. Koszt takiego zabiegu kształtuje się od 1000-1500 zł.

Zabieg laserem na nadpotliwość to druga z najpopularniejszych metod, która dodatkowo nie wymaga powtórzenia. Tu stosuje się najpierw znieczulenie miejscowe, a następnie dochodzi do wprowadzenia pod skórę końcówki światłowodu. Ten ogrzewa skórę i “wypala” gruczoły potowe, co znacząco redukuje nadpotliwość. Dzieje się tak, ponieważ gruczoły są wrażliwe na podwyższoną temperaturę i obumierają pod jej wpływem. Tak skuteczny zabieg kosztuje kilka tysięcy złotych, ale z pewnością warto, jeśli problem z nadmierną potliwością nie pozwala nam na komfortowe życie.