Do tej pory kupowałem identyczny, tylko o smaku owocowym. Chyba wszystkim smakuje, cieszy się popularnością i cena wzrosła. Patrząc po składzie tranu cytrynowego i owocowego - są identyczne ale cytrynowy tańszy. To po co przepłacać, reszta to marketing...
Q10 rozpuszczony już w oleju dla lepszego wchłaniania. Duża ilość w lepiej przyswajalnej formie za relatywnie nieduże pieniądze. Najlepszy stosunek cena/jakość.
Bardzo dobry smak, w ogóle nie czuć tranu. Mając zamknięte oczy pomyślałbym - sok. Dużo EPA i DPA, obniżona zawartość wit. A, która w nadmiarze gromadzi się w wątrobie w krańcowym przypadku uszkadzając ją.
Bardzo dobra formulacja, dużo związków aktywnych. Za grosze.
Na wolne rodniki i kolagen :)
Jeden z lepszych, który ma obniżoną ilość wit. A, której nadmiar gromadzi się w wątrobie w skrajnych przypadkach uszkadzając ją. Ponieważ piję dużo soków z marchwi z karotenoidami, staram się unikać nadmiaru wit. A w które trany z reguły obfitują. Dobry smak - owocowy, przypominający landrynki. W ogóle nie czuć tranu. Duża zawartość DHA i EPA. Zamawiam regularnie.
Niestety z początku użytkowania wywołują ból, ponieważ są za duże. Z czasem jednak kurczą się. Trochę za mały kruciec, ciężko złapać.
Dużo bakterii w niskiej cenie, do tego markowy produkt.
Producent zaleca aplikację poprzez pędzelek/pędzelkowanie. Spodziewałem się go po spodniej stronie nakrętki. Niestety dodatek trzeba sobie zorganizować samemu. Padło na wacik na patyczku ale nie jest to najekonomiczniejsze rozwiązanie. Producent mógł się bardziej wysilić.
Za parę złotych chciałoby się powiedzieć "czego można się spodziewać". Jednak jest bardzo dobry, dużo aktywnych składników, a nie tylko parafina z olejem mineralnym. Bardzo oryginalnie pachnie, zapach przypomina banany takie z lat 80-tych z NRD, gdy banan było czuć bananem. Nie to co teraz, sztuczne i bez zapachu. Polecam.